Miesiąc później...
Marcin odzyskał przytomność, jednak teraz czeka długa rehabilitacja. Sąd wyznaczył odpowiednią karę dla kolegi Marcina. Kasia straciła zaufanie do Marcina, ciągle ryzykuje swoje życie o jakieś "pierdoły". Jednak pomaga mu w ciężkiej sytuacji.
Gdy Marcin tego dnia udał się na rehabilitację, to Kasia poszła do marketu, by sporządzić dla siebie, Marcina i małej Wiktorii pyszny obiad. Gdy minęła słodycze zauważyła Roberta. Wyszedł on z więzienia, przeprosił Kasię i są znajomymi. Gdy podszedł do kobiety, rzekł:
-Hej Kasiu, może pomogę w tych zakupach?
-Nie, dzięki, poradzę sobie.
-Szkoda. Może masz ochotę na kawę?
-Wiesz, muszę jeszcze odebrać ze żłobaka Wiktorię.
-A do której jest czynne?
-Do 16:00.
-Jest 13:35, spokojnie zrobisz zakupy i udamy się na kawę, ja stawiam.
Robert przekonał Kasię i gdy zakończyła zakupy pojechali do najbliższej kawiarnii.
Tam porozmawiali, aż po kilkunastu minutach, były narzeczony kobiety, rzekł:
-Tęsknie za nami.
-Słuchaj Robert... z nami był ostateczny koniec. Wiesz, przepraszam Cię za tą zdradę, ale... uległam Marcinowi i go bardzo kocham, jak i nasze dziecko. Nie będzie już "nas", przykro mi.
-Ale ja bym tak bardzo chciał.
-Może już lepiej pójdę...-rzekła Kasia wstając od stolika i ubierała kurtkę, Robert podszedł do Kasi i pocałował ją, a ona odwzajemniła. Po pocałunku rzekł:
-Zostaniesz u mnie?
Ona przytaknęła i pojechali do mieszkania Roberta.
~,~
Kasia nie zapomniała wziąć Wiktorię z przedszkola i pozostawiła ją pod opieką Barbary i Lucjana, którzy chętnie zgodzili się. Kasia poinformowała telefonicznie Marcina, że zostaje na nadgodzinach w pracy (pracowała w salonie kosmetycznym 24 h - od miesiąca). Powiedziała mu, że zostawiła mamą w Grabinie z takimi jakby "dziadkami" (ps: Marcin jest sprawny, tylko jedna noga jeszcze nie za bardzo funkcjonuje). Chodakowski ma odebrać dziecko o godzinie 19:00.
Tymczasem, gdy Kasia dotarła ponownie do domu byłego narzeczonego widziała go przygotowującego kolację. Zrobił on sushi, była to ulubiona potrawa Kasi. Potem wypili wino i pooglądali komedię. Kasia rzekła po filmie:
-Słuchaj, gdzie mogę spać?
-Nie chcesz ze mną? A poza tym mam jeszcze wiele innych ciekawych atrakcji, ale chodź do sypialni. Kasia udała się w wyznaczone miejsce Roberta, a on poszedł do łazienki. W pewnej chwili Kasia zobaczyła go w samych bokserkach i wpadł na Kasię i razem wylądowali w łóżku. Była to namiętna noc i tak oto Kasia zdradziła Marcina.
*******************************
Długo oczekiwany rozdział 13. Przepraszam za te długie opóźnienia.
Nie jest to jednak ostatni rozdział. Mam wenę na to opowiadanie.
Na razie Kasia zdradza Marcina z Robertem.
Połączył ich sex, ale to nie koniec!
W nadchodzących rozdziałach Robert zapyta Kasię, czy
wyjedzie z nią do Nowego Jorku, gdzie razem będą pracować w firmie
jego ojca. Powiem od razu, że niestety Kasia wyjedzie i zamieszka razem z Robertem.
Tam również znowu dojdzie do namiętnych scen łóżkowych Kasi i Roberta.
Marcin zostanie sam z Wiktorią. Będzie mógł liczyć na pomoc Olka, Jane i Barbary
oraz Lucjana. Nie zapominając o Gosi i Tomku!
Kasia okłamie Marcina i powie mu, że wyjeżdża na pięć miesięcy za granicę
w sprawach służbowych i zarobi dla Marcina i dziecka. Chodakowski na początku
się załamie i będzie kazał to wszystko odwołać, ale dla dobra dziecka zgodzi się.
Wkrótce po dwóch miesiącach pobytu w Nowym Jorku Kasia wyśle list do Marcina
z całą prawdą i, że żąda rozwodu.
Jest to podobna sprawa z Małgosią, Michałem i Tomkiem. Tak będzie podobnie z
Kami, ale nie tak samo!
Zapraszam do czytania kolejnych rozdziałów!
Rozdział 14 prawdopodobnie 08.06.2014 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz