BARDZO WAŻNE INFO!
Kasia wraca w 21 rozdziale. Powróci do Marcina w 23/22 rozdziale.
Jane będzie dalej walczyła o względy Chodakowskiego.
Jednak u Janki nie będzie kolorowo i wesoło, otóż
ok.25 rozdziale Jane postanowi wrócić do Nowego Jorku, ale nieoczekiwanie
namierza ją były chłopak jej matki, który napada na amerykankę. Janka zostanie
krytycznie pobita i będzie walczyć o życie. Czy Marcin jej pomoże?
Moje rozdziały dzielą się na sezony, otóż 1 sezon moich opowiadań kończy się
po rozdziale 25. 2 sezon nastąpi pewnie 1 lipca, a ostatni odcinek pierwszego sezonu
zakończy się 25.06.2014 r.
~,~
Miesiąc później...
Mniej więcej wiadomo co się stało z Kasią...
Jane powiedziała Chodakowskiemu, że Wiktoria jest w niebezpieczeństwie. Janka powiedziała, że Kasia teraz żyje z sektą, złą grupą ludzi. Tomek i reszta ekipy policyjnej próbują namierzyć, gdzie znajduje się Chodakowska. Tymczasem Marcin wraz z dzieckiem wprowadzili się do mieszkania Janki, by być bezpieczni. Marcin z jednej strony bardzo dużo zawdzięcza Jance, że pomogła ocalić Wiktorię. Powoli zaczynał rozkwitać nowy związek Chodakowskiego. Powoli zapominał, że Kasia zniknęła, Janka nie za bardzo chciała się zakochać, wolała być wolna jak ptak.
Wiktoria została z Gosią, a Jane i Marcin mieli czas dla siebie. Marcin oprowadzał Jankę po Polsce. Dotarli do lasu w Lipnicy. Zatrzymali się pod dębem i zaczęli organizować piknik. Jane rzekła do Marcina:
-Dzięki Marcin, że pomagasz mi.
-Ja Tobie pomagam? To ty mi raczej pomagasz. Gdyby nie Twoje przybycie do Polski to pewnie nie wiedziałbym co dzieje się tam w USA.
Potem obojga wstali, Marcin objął Jankę i spontanicznie, namiętnie ją pocałował.
Gdy skończyli pocałunek, Jane rzekła:
-Marcin, zaskoczyłeś mnie.
-Ja też jestem trochę zaskoczony, ale ucieszony.
-Ja również.
-Chodź już, powoli się zbiera na deszcz. Jeszcze muszę odebrać od Gośki i Tomka Wiktorię.
-No lepiej spadajmy.-rzekła Jane, odebrali Wiktorię i pojechali do domu.
Zmęczona Wiktoria szybko zasnęła bo długotrwałym bawieniu się z Zosią i Wojtusiem.
Marcin urządził pyszną kolację dla Buford, gdy ją spożyli rzekł do Janki:
-Kocham Cię strasznie.
-Ja Ciebie bardziej.
Razem znów spontanicznie się pocałowali i wylądowali w łóżku.
-Ja również.
-Chodź już, powoli się zbiera na deszcz. Jeszcze muszę odebrać od Gośki i Tomka Wiktorię.
-No lepiej spadajmy.-rzekła Jane, odebrali Wiktorię i pojechali do domu.
Zmęczona Wiktoria szybko zasnęła bo długotrwałym bawieniu się z Zosią i Wojtusiem.
Marcin urządził pyszną kolację dla Buford, gdy ją spożyli rzekł do Janki:
-Kocham Cię strasznie.
-Ja Ciebie bardziej.
Razem znów spontanicznie się pocałowali i wylądowali w łóżku.
~,~
Następnego dnia Marcin obudził się w ramionach dziewczyny, dla której wiele zawdzięcza. Uratowała jego dziecko, według niego inne dziewczyny były puste, ta jest wyjątkowa.
***************************************************
Rozdział bardzo krótki i na pewno nudny, ale chciałam szybko nawiązać historię o Kami :).
Jak już wspomniałam w następnym rozdziale wraca Kasia i zburzy związek Janki
i Marcina. Także, że same chyba dobre wiadomości :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz